Kręte ścieżki

W filmie "Kręte ścieżki" widzowie zobaczą jak etiuda filmowa polskiego filmowca Andrzeja Barańskiego, w której dwoje ludzi, mieszkających w tej samej kamienicy spotyka się przypadkiem na mieście. Kobieta i mężczyzna wychodzą ze swoich mieszkań. Mężczyzna idzie na pocztę, a kobieta zmierza w odwiedziny do kogoś mieszkającego w budynku poczty. Drogi postaćów splatają się, jednak spotykają się dopiero w ostatniej scenie, w której mówią sobie dzień dobry. Swoją stylistyką film nawiązuje do konwencji kryminału. Muzyka i sposób filmowania postaćów sprawia, że można odnieść wrażenie jakby postaćowie śledzili się nawzajem i próbowali zgubić swoje tropy.